Były prezydent w teatrze absurdu
Petro Poroszenko wpadł w pułapkę systemu, którego nie potrafił zreformować za czasów swoich rządów. RUSŁAN SZOSZYN
W środę stołeczny Peczerski Sąd Rejonowy już po raz drugi ogłosił przerwę w sprawie byłego prezydenta Petra Poroszenki. Prokuratura w środę wnioskowała o zakaz opuszczenia miasta oraz nakaz stawiania się na każde wezwanie śledczych. Jest podejrzany o to, że w 2018 roku skłonił ówczesnego szefa Służby Wywiadu Zagranicznego (SZR) Jehora Bożka (obecnie wiceminister spraw zagranicznych), by mianował na wiceszefa SZR Sierhija Siemoczkę, który obecnie jest zamieszany w kilka spraw karnych.
Ponad czterogodzinna rozprawa sądowa w Kijowie przypominała teatr absurdu. – Reprezentuje 4 miliony wyborców, on reprezentuje przestępców. Rozpowszechnia oczerniające mnie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta